Do tej pory większość z naszych wypraw stanowiły wyprawy zagraniczne. Zabieraliśmy Was do różnych krajów - Malediwy, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Cypr, Malta, Hiszpania - pokazując ich piękno i bardziej lub mniej znane zakątki. I oczywiście nic w tym złego, to co obce przyciąga - czasem nawet bardzo - ale przecież nasza Polska też jest piękna! Pisaliśmy ostatnio o tym, że czeka nas kilka zmian - oto jedna z nich. Ruszamy z naszym nowym cyklem "Polska na weekend", w którym będziemy Wam prezentować miejsca idealne na krótki weekendowy wypad. Na sam początek zabieramy Was do jednego z takich miejsc. Nieodkrytego, znanego mniejszości ale niezwykle pięknego - ruszamy na wschód Polski!

Radawa - bo o niej mowa - to miejscowość położona w województwie podkarpackim, 16 km od Jarosławia, a dzięki otworzonej w 2016 r. autostradzie A4 - tylko godzinę drogi od Rzeszowa.

Naszym celem, oprócz samej miejscowości - o której zaletach będziemy jeszcze pisać - był również 4-gwiazdkowy resort Bacówka Radawa Spa - ktoś mógłby pomyśleć: Jak to, bacówka na wschodzie Polski, zaraz przy granicy z Ukrainą? To nie żart! :)

Już na sam początek ogromne wrażenie zrobił na nas basen, który bardzo dobrze komponuje się z resztą obiektu. Latem musi być to świetne miejsce do odpoczynku, szczególnie dla dzieci :)

Po krótkiej wizycie w recepcji otrzymujemy klucze do naszego pokoju - skoro tak wygląda hotelowy korytarz, pomyślcie jak musi wyglądać reszta hotelu stylem przypominającego bacówkę :)

Po kilku sekundach jesteśmy już w środku. Naszym oczom ukazuje się dość duży, przestronny pokój z ... zającem na ścianie. Okazuje się, że w hotelowych pokojach każda tapeta jest inna i przypomina nam o mieszkańcach pobliskich lasów - takiego zabiegu nie widzieliśmy jeszcze w żadnym innym miejscu.

Jako że dzień powoli dobiegał końca, po krótkim spacerze postanowiliśmy pójść spać, by rano w pełni sił zabrać się za zwiedzanie - podobno - pięknej okolicy! 

Drugi dzień w Radawie zaczęliśmy od śniadania, gdzie oprócz typowych produktów mogliśmy skosztować lokalnych miodów a także własnoręcznie wycisnąć sobie świeży sok - taka dawka energii bardzo nam się przydała, bo jak wiadomo śniadanie to podstawa!

Po wyjściu z hotelu nie mogliśmy uwierzyć własnym oczom - po trawniku przechadzały się ... 3 owce, które znajdują się również w logotypie kompleksu. Co więcej, stanowią one dość dużą atrakcje dla dzieci odwiedzających to miejsce, gdyż są na tyle oswojone że możne je karmić i dosłownie jedzą nam z ręki :)

Radawa to świetne miejsce na aktywny wypoczynek - i nie chodzi tylko o rowery, które są bardzo popularne w tym miejscu. Dużą atrakcję stanowią kajaki, których przystań znajduje się tuż przy samym hotelu a rzeka Lubaczówka doskonale się z nimi komponuje!

Gmina Wiązownica, w której znajduje się wyżej wymieniona miejscowość, już dawno mocno postawiła na turystykę. Zobaczyć możemy to między innymi w Gminnym Ośrodku Wypoczynku i Rekreacji w Radawie, który każdego roku gości Międzynarodowy Zlot Motocyklowy oraz Ogólnopolski Zlot Camper Team. W okolicy nie brakuje też miejsc gdzie można uprawiać Nordic Walking - a gdzie najlepiej to robić pokaże nam specjalna mapa.

Jednak prawdziwym magnesem przyciągającym tysiące turystów jest zalew z bardzo dobrą infrastrukturą - zarówno dla tych większych, jak i mniejszych.

Oprócz wodnego placu zabaw, zjeżdzalni i boiska do siatkówki znajdziemy tam również coś, czego nie widzieliśmy w żadnym tego typu miejscu w Polsce, a co według nas jest strzałem w "10" - letnią wypożyczalnię książek - która podobno cieszy się dość dużym powodzeniem.

Nad zalewem znajduje się jeszcze jedno szczególne miejsce - wodny amfiteatr - w którym w trakcie sezonu odbywają się różne koncerty, występy oraz pokazy. Zobaczcie jak świetnie to wygląda.

Naszym zdaniem kompleks jest bardzo zadbany, ceny niezbyt wygórowane - jedynym minusem jest woda, która miejscami mogłaby być odrobinę bardziej przejrzysta - ale wiadomo, wszystkiego mieć nie można :)

Uwierzcie w takim miejscu jak to można się baaardzo wyciszyć, szczególnie biorąc pod uwagę że nie wszędzie nasze telefony łapią zasięg.

Ostatnie godziny w Radwie spędzamy w hotelu, by lepiej przyjrzeć się samemy kompleksowi - a uwierzcie, jest czemu! Jest on nazywany pierwszym 4-gwiazdkowym hotelem dla dzieci i coś w tym jest - mają tu one idealne warunki by spędzać czas wolny.

Na sam koniec pozostawiamy Was z kilkoma - naszym zdaniem najlepszymi - zdjęciami, prezentującymi detale, z których w pełni mogą korzystać hotelowi goście a także widokami, które zastaniemy odwiedzając góralskie domki :)

Podsumowując, zarówna sama Radawa jak i hotel Bacówka Radawa Spa to idealne miejsce na spędzenie weekendu lub po prostu - kilkudniowy wypad - jeśli tylko kiedyś będziecie w pobliżu koniecznie je odwiedźcie! Świetne powietrze, komfortowe warunki do uprawiania przeróżnych sportów i zaplecze, które zadowoli wielu wymagających turystów. Ludzie którzy już tu byli, często wracają - my też mamy taki zamiar, to miejsce ma po prostu coś w sobie. Sam zaś hotel polecamy w szczególności parom i rodzinom z dziećmi - zarówno jedni i drudzy pozytywnie się zaskoczą. Zadbano tu o każdy detal - są i nawet owce, jak na prawdziwą bacówkę przystało. Radawa to na serio dobry pomysł na weekend, a tak niewiele trzeba by w codziennej gonitwie zrobić sobie małe wakacje - polecamy! :)